3. Bez rozstępów nie ma postępów

8 komentarzy:

  1. ^^ kojarzy mi sie to z pewna historia ;p fajne

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie zrozumiałem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tłumaczony żart jest dużo mniej śmieszny ale chodzi tylko o to ze Bożenka jest za głupia by zapamiętać swoje imię.
    A z innej beczki chcemy przeprosić ze niebyło tak długo aktualizacji i obiecać poprawę ruszamy z komiksami z kopyta SA pomysły szkoda ze rozumiemy je tylko w 2 ale nic to poprawimy się ;)
    Piszcie również jakich wy chcieli byście zobaczyć bohaterów a nuż, widelec znajda się obok Bożenki elfa i Romka w naszej epickiej przygodzie.
    Pamiętajcie glosować i komentować i bądźcie wyrozumiali my dopiero zaczynamy :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Początkowo nie jest łatwo to zrozumieć jeśli nie wiesz co szukasz :)
    Myślę ze musicie się jakoś postawić w miejscu osoby, która tego nie wymyślała, nie towarzyszyła w tworzeniu historii. Prosicie o wyrozumiałość ale też dajcie nam waszą twórczość zrozumieć :).
    Myślę że dojdziecie do wprawy i mam nadzieje że pomysły się nie skończą :)Czekam następnego epka ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ będziemy wyrozumiali ;3 Artystów trzeba szanować, potrzeba przecież dużo czasu, żeby się doskonale rozwinęli.
    Ja żart zaczaiłam! Ha! To tak nawiasem mówiąc <:

    OdpowiedzUsuń
  6. Również nie zrozumiałem. Ale patrząc na całą resztę, wyczuwam moc wielką w was.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja zupełnie inaczej to zinterpretowałem. Że się pręży przed lustrem i jest strasznie tłusta i brzydka (bo jest) i nagle wchodzi jakiś wacek i mówi do niej "Bożenka" zamiast "Bożena" czy jak kolwiek inaczej. Tylko zdrabnia to. I ona czuję się wtedy taka ważna i znowu się pręży przed tym lustrem. Dostanę dopuszczający?

    OdpowiedzUsuń
  8. też tak zrozumiałam :)

    OdpowiedzUsuń